Uczyć, nie uczyć?

Rozmowa z Lilianą Wieczorek, prowadzącą zajęcia z języka angielskiego z przedszkolakami, w ramach projektu „Edukacja przedszkolna szansą na lepszy start szkolny” współfinansowanego przez Unie Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Uczy Pani kilkuletnie dzieci języka angielskiego. Co daje dziecku rozpoczęcie tak wcześnie kontaktu z językiem obcym?

Przede wszystkim osłuchanie się z językiem obcym, które w znacznym stopniu pomaga przełamać barierę językową, strach przed posługiwaniem się językiem obcym.

A jak uczyć małe dziecko języka obcego, aby przyniosło to jak najlepsze efekty?

Dziecko kilkuletnie bardzo łatwo zapamiętuje zwroty w języku obcym poprzez skojarzenia, również w tekstach wierszyków i piosenek. W ten sposób zapamiętuje już gotowe konstrukcje językowe. Ważne jest, aby każdą śpiewaną piosenkę czy wierszyk ilustrować za pomocą ruchu. Angażujemy wtedy obie półkule mózgowe, co przyśpiesza proces zapamiętywania. Główną zasadą w nauczaniu dzieci w wieku przedszkolnym jest nauka poprzez zabawę. Dlatego warto skupić się na różnego rodzaju grach dydaktycznych, które sprawiają dzieciom wiele radości, ale także mogą pomóc w nauce języka (na przykład gra „pamięć”, czy różnego rodzaju zabawy ruchowe).

Co powinno być celem w uczenia kilkuletniego dziecka języka obcego?

Głównym celem powinno być „przyzwyczajenie” dziecka do tego, że posługiwanie się więcej niż jednym językiem jest czymś naturalnym. Ważne jest także, aby łączyć zakres nauczanych treści językowy z zainteresowaniami dziecka.

Według niektórych opinii każde dziecko może i powinno rozpocząć naukę języka obcego jak najwcześniej, inni uważają, że zbyt wczesne nauczanie języka obcego nie przyniesie żadnych korzyści i jest niepotrzebnym obciążeniem dla małego dziecka. Jak widzi to Pani jako nauczyciel języka obcego?

Moim zdaniem im wcześniej dziecko rozpocznie naukę języka obcego, tym łatwiej będzie mu opanować go w stopniu zbliżonym do opanowania języka ojczystego. U młodszych dzieci aparat mowy jest znacznie elastyczniejszy niż u nastolatków – w ten sposób łatwiej przyswajają dźwięki obce - nie występujące w ich ojczystym języku. Poza tym dzieci w wieku przedszkolnym dopiero poznają otoczenie i związane z nim słownictwo, więc łatwiej im jest zapamiętać kolejne określenie opisujące jakąś rzecz czy uczucie.

Według niektórych naukowców nauka drugiego języka w dzieciństwie jest skutecznym sposobem na przyśpieszenie jego rozwoju intelektualnego. Jak odniosłaby się Pani do tak postawionej tezy?

Nauka języka obcego rzeczywiście może mieć wpływ na przyśpieszenie rozwoju intelektualnego dziecka. Dzieci ucząc się języka rozwijają umiejętności kojarzenia, zapamiętywania, a także komunikacji oraz asertywności, a wszystko to znacząco wpływa na ich rozwój intelektualny.

A czy na rozpoczęcie nauki języka obcego u dzieci powinien mieć wpływ stopień opanowania języka polskiego, czy nie ma to znaczenia?

Raczej nie. Spotkałam dziecko, które nie mówiło jeszcze w języku polskim, a zaczęło stosować proste konstrukcje zdaniowe podczas zajęć języka angielskiego.

Czy rodzice znający język angielski, lub inny język, mogą sami próbować uczyć go swoje dziecko, czy jest to raczej zadanie dla wymagany wykwalifikowanego pedagoga?

Rodzice mogą uczyć dziecko w domu, należy jednak powiedzieć, że nie jest to łatwe zadanie, ponieważ dziecku łatwiej jest zmobilizować się do nauki w grupie przyjaciół. Natomiast podejmując się tego zadania rodzice powinni pamiętać, iż dużym ułatwieniem jest wykorzystywanie różnego rodzaju gier dydaktycznych do wprowadzania i utrwalania pewnych zwrotów w języku obcym. Można również wykorzystać ulubione zabawy dziecka i nauczyć go nazw np. ulubionych zabawek, mebelków itd. Dużo zależy od wyobraźni rodzica. W ten sposób łączymy zabawę z nauką.

Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała: Dagmara Górniak