visitpoland.online - Cieszyn
Obraz przedstawiający Cieszyn
Zima nie jest łatwą porą roku dla psa Zima nie jest łatwą porą roku dla psa

Pamiętajmy o nich i nie bądźmy obojętni

2021-02-15

Podobno, gdy zamarzają, to niczego nie czują. Jest tylko przeszywająca cisza i pustka dokoła. Ich towarzysze to brudne łachmany rzucone dla spokoju sumienia, zgniła słoma, spróchniałe deski i ciężki łańcuch uwiązany do szyi, który cały ich świat ogranicza do kilku metrów. Bywa też brudna miska z zamarzniętą wodą, zatęchłe jedzenie z resztek obiadu. I przeszywające wyliniałą sierść zimno.

Często w czasie interwencji spotykamy się z takimi poglądami, że pies to stworzenie, które ma szczekać, pilnować, i być wdzięcznym za to, że rzuca mu się ochłap do jedzenia i pozwala żyć.  A bezradność, poczucie samotności, frustracja to uczucia, które odczuwają także zwierzęta, nie tylko my, ludzie.

Każdy z Nas może pomóc, czasami wystarczy tylko nie być obojętnym, nie odwracać wzroku i reagować. Zima nie jest łatwą porą dla inspektorów z Fundacji Lepszy Świat.  Jednym z najczęstszych problemów z jakimi się spotykamy są tragiczne warunki w jakich znajdują się zwierzęta, to między innymi dziurawe, nieocieplone budy czy same kojce bez miejsca schronienia, a w nich smutny, zrezygnowany i zmarznięty przyjaciel człowieka. Czy ta przyjaźń i wierność zasługuje na tyle zimna? Najgorsze jest to, że ludzie nie widzą w tym często nic złego, nie przyjmują naszych argumentów, traktują jak fanatyków. A my nie wymagamy pałaców czy kanap, ale chcemy aby zapewniono tym zwierzętom chociażby podstawowe warunki do godnego życia, aby nie cierpiały, aby miały chwile szczęścia, nie były samotne i zmarznięte.

Niedawno trafiła do nas kotka, która bardzo długo leżała przy drodze. I każdy przejeżdżał, nie reagował. W końcu trafiła się jedna osoba bez znieczulicy, która zatrzymała się, aby sprawdzić co się stało. I kotka nagle podniosła główkę w ostatnim błagalnym geście, ona żyła, jeszcze żyła, ale była w stanie hipotermii, nie potrafiła się podnieść. Gdyby nie pomoc tej jednej osoby która nie była obojętna zamarzłaby na śmierć. Tak jak zamarzają inne zwierzęta, tak jak zamarzają psy w zimowe noce, psy które mają opiekunów, którzy powinni o nie dbać. Tak jak marzną zwierzęta gospodarskie, bo niektórym wydaje się, że one nie potrzebują schronienia bo mają futro. Ile takich zwierząt zamarza, gdy my siedzimy w ciepłych domach, na kanapach, z ciepłą herbatą w ręce. Jeździmy na interwencje i widzimy psy zmarznięte, w rozpadających się budach, leżące na zimnym betonie, albo przywiązane łańcuchami do szopek, do których mogą wejść, ale w których jest tak samo zimno jak na zewnątrz, a jedyna różnica jest taka, że na głowę nie pada. Z zamarzniętą w miskach od kilku dni wodą, bez jedzenia.

/zdjęcia/

Jeśli nie możemy zwierzęcia wziąć w czasie mrozów do domu, chociażby do piwnicy, garażu czy przedsionka, to zróbmy dla psa ocieploną budę wyściełaną słomą, pamiętajmy o dolewaniu letniej wody do misek, uwolnijmy z łańcucha. Zapewniajmy kotom budki na zimę. To tak niewiele, a dla nich może oznaczać życie.

Pamiętajmy, opieka nad zwierzęciem to także spełnienie obowiązków, które są uregulowane przepisami. Te obowiązki to zapewnie zwierzęciu pomieszczenia chroniącego przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiającego swobodną  zmianę pozycji ciała, zapewnienie odpowiedniej karmy i stałego dostępu do wody. Przepisy zabraniają trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin na dobę, a długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. Należy pamiętać też, że utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania, brudzie i niechlujstwie stanowi znęcanie się nad zwierzętami. 

Co to oznacza w praktyce?

- Buda musi być szczelna, ocieplona i dostosowana do wielkości zwierzęcia, ma mieć wszystkie ściany i szczelny dach, nie może stać bezpośrednio na ziemi (np. może być na palecie, podeście). Powinna być wyściełana słomą, którą należy wymieniać gdy zwilgotnieje.

- Psa z łańcucha należy spuszczać przynajmniej co 12 godzin, należy zapewnić mu możliwość wybiegana się, a łańcuch nie może krępować możliwości schronienia się.

- Należy sprawdzać czy woda w misce nie jest zamarznięta i w razie potrzeby dolewać zimą lekko ciepłą wodę

- Należy zapewnić chociaż jeden pełnowartościowy, w zimie wysokokaloryczny posiłek dziennie (można dodać też np. łyżkę oleju)

- Kojec musi zapewniać swobodę poruszania się, oraz musi być regularnie sprzątany, podłoga w kojcu musi być bezpieczna, nie dziurawa, nie śliska.

Mamy portal interwencyjny https://interwencje.fundacjalepszyswiat.pl/ . Dzięki niemu ludzie zgłaszają coraz więcej interwencji, mamy pełne ręce roboty, sukcesywnie sprawdzamy wszystkie, w kolejności zaznaczonego stopnia zagrożenia zdrowia i życia. Każde zgłoszenie zapobiega złu które dzieje się w stosunku do zwierząt. Wypełnienie formularza trwa kilka minut, może być anonimowe, chociaż dane są nam pomocne chociażby po to, że nie zawsze potrafimy zlokalizować miejsce. Nigdy jednak nie ujawniamy autora zgłoszenia.    

Podobno, gdy zamarzają, to niczego nie czują…  Czy muszą cierpieć i umierać dlatego, że my ludzie nie potrafimy o nie zadbać, zapewnić im dobrego życia, zrozumieć, że one też czują, że one wiernie służą człowiekowi, a człowiek nie potrafi szanować ich potrzeb? „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Pamiętajmy o nich i nie bądźmy obojętni.

/tekst i foto: Fundacja "Lepszy Świat"

Informacja dotycząca plików cookies Strona korzysta z plików cookies w celu jej prawidłowego działania i realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Jeżeli wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, kliknij w przycisk "Rozumiem i akceptuję".

Rozumiem i akceptuję