visitpoland.online - Cieszyn
Obraz przedstawiający Cieszyn
11 listopada Narodowe Święto Niepodległości fot. BSK 11 listopada Narodowe Święto Niepodległości fot. BSK

11 listopada w Cieszynie: Narodowe Święto Niepodległości

2022-11-11

Szanowni Państwo,

Drodzy Mieszkańcy,

Mili Goście!

Poglądy polityczne, charaktery, wiek, środowiska, z których się wywodzili, kraj zaborczy, gdzie się wychowywali, a nawet wizje drogi do niepodległej. Różnili się przynależnością społeczną i religią, byli wśród nich katolicy, ewangelicy i ludzie innych wyzwań. Dzieliło ich wiele, ale łączyło jeszcze więcej… bo miłość do Ojczyzny i pragnienie wolnej, niepodległej Polski. Łączyła ich niezłomność i nadzieja, która dawała siłę… czasami ledwie niemal tylko się tląc, ale podtrzymywaną, pielęgnowaną. To ona budziła serca i uwalniała energię, gdy ta była potrzebna.

Już na zawsze data 11 listopada 1918 roku będzie – datą wykorzystanych szans, ale też datą narodowej siły… i pewności, że „Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie, Jedno wiem tylko: sprawiedliwość będzie, Jedno wiem tylko: Polska zmartwychwstanie”, bo „Jeszcze Polska nie zginęła,. Kiedy my żyjemy”.

Dziś w 104 rocznicę Odzyskania Niepodległości oddajemy hołd tym, którzy w 1918 r., po sześciu wiekach oderwania od Macierzy przywrócili Ziemię Cieszyńską Polsce. Oddajemy hołd, tym wszystkim, którzy tworzyli łańcuch pokoleń połączony myślą o wolnej Ojczyźnie. Oni wszyscy dowiedli, że są narodem, którego wielki duch nigdy nie gaśnie.

Narodem, który za szczęście posiadania własnego państwa, za radość mówienia własnym językiem i za decydowanie o sobie – zapłacił ogromną cenę. Cenę prześladowań i cierpienia. Cenę życia, zapisaną na kartach historii Polski, Europy i całego świata… Walcząc o niepodległość - wielu nigdy nie powróciło do swoich domów, matek, żon, dzieci... „Bo wolność... krzyżami się mierzy!”

Dowiedli, że są narodem, który zwycięża. I zwyciężając pozostawia nam wielkie zadanie i zobowiązanie. A nosi ono imię wspólnota. Nie byłoby wolnej, niepodległej Polski, gdyby nie zdolność do kompromisu… gdyby nie wspólne wartości… wspólne idee i dążenia… Wspólne dobro Polaków, wszystkich Polaków. Wspólne poszukiwanie drogi i przestrzeń pełna zgody, która pozwoliła budować nasze państwo.

Dziś słowo „wspólnota” nabiera szczególnego znaczenia. Wskrzeszony 104 lata temu ogień wolności – polskość – to nie tylko wydarzenia historyczne i pamięć o nich, ale też nasze codzienne postawy i działania. To nasza rzeczywistość i nasz wpływ na nią. Jaka będzie ta rzeczywistość? Jaki będzie nasz patriotyzm? To pytanie do nas tu obecnych.

Wpojono nam wartości uniwersalne, tolerancję i szacunek dla innych, wparcie dla potrzebujących, pomoc dla uciśnionych. Mówiono, że w naszym domu zawsze znajdzie się miejsce dla każdego. Że znani jesteśmy z gościnności… Jakie wartości i jaką prawdę przekażemy kolejnemu pokoleniu? Swoim dzieciom, wnukom. Jaką prawdę o nas poznają nasi bliscy, sąsiedzi, pracownicy? Na czym oprzemy jej fundamenty? Jeśli tylko na słowach, to za mało.

„Najpierw musisz być człowiekiem, a dopiero potem możesz być urzędnikiem, robotnikiem, nauczycielem, księdzem, lekarzem. Bo chociaż twój zawód jest ważny, czcigodny, nie może on przerosnąć twojego człowieczeństwa...” Niepodległość jest wyborem, którego dokonujemy codziennie. Musimy o tym stale pamiętać, bo „Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem - staje się jedynie zbiorem ludzi czasowo zajmujących dane terytorium”.

Dlaczego dziś o tym wspominam? Bo coraz częściej dostrzegam ludzką samotność. Samotność, która skrywa swoje zapłakane oczy w pomarszczonych dłoniach. Widzę samotność zamkniętą w czterech ścianach. Ale też samotność, która dopiero wchodzi w dorosłe życie, która szuka akceptacji, zrozumienia i nie zawsze ją znajduje.

…Bo widzę podziały… bo słyszę język polski i myślę sobie, jak różnie wybrzmiewa, jak różnie jest rozumiany. Bo spoglądam na pomnik Mieszka I zrzucony z postumentu – uszkodzony… i pęka mi serce, bo fortepian, który służyć miał nam wszystkim – nie zagra – zadbali o to wandale, a podobno „muzyka czyni nas lepszymi”.

Ale nie na tych czynach chcę dzisiaj się skupiać. Więcej jest tych szlachetnych, tych, co niosą pomoc, wzmacniają wiarę w człowieka, okazują serce i troskę. Na tych poprzestanę. Na tych, które ofiarowały gościnność, pomoc i poczucie bezpieczeństwa uchodźcom z Ukrainy… Na tych, które zdały próbę człowieczeństwa. Które swój lokalny patriotyzm wyrażają w codziennej postawie życia, przykładem pokazując, kim są i jak rozumieją siebie jako człowieka, Polaka.

Kochani … Obyśmy byli jedno! I obyśmy zawsze pamiętali, idąc za słowami Władysława Bartoszewskiego, że „warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca…” I obyśmy pamiętali, że patriotyzm to nie utarte slogany, pomniki, tablice, pięknie brzmiące, doniosłe słowa, ale codzienne, drobne sprawy… że patriotyzm możliwy jest w każdym czasie i w każdych okolicznościach, i choć stanowi wyraz określonego stosunku do Ojczyzny i własnego narodu to również mocno oparty jest na poczuciu więzi społecznej, pomocy, szacunku do inności i troski o innych. Patriotyzm to wszystkie nasze czyny, nawet te najmniejsze. Niezauważalne, ale ważne. To wrażliwość na drugiego człowieka, na jego samotność. To przepuszczenie kogoś w drzwiach, to ustąpienie miejsca w autobusie, to troska o sąsiada, rozmowa. Wszystko to, co w nas głęboko drzemie, ale w pośpiechu zostaje zepchnięte na dalszy plan, albo zapomniane… Marszałek Józef Piłsudski powiedział „Jedynie czyn ma znaczenie. Najlepsze chęci pozostają bez skutku, o ile nie pociągają za sobą następstw praktycznych”.

Sami wiemy, że czasami wzniosłe słowa i wygłaszane wartości są tylko maską. Oby w naszym przypadku nigdy tak nie było. Wybór zawsze należy do nas. Na zakończenie pozwolę sobie zacytować słowa Viktora Frankla – więźnia obozów koncentracyjnych, który w piekle Holokaustu nie zwątpił w filozofię, którą się kierował „Istota ludzka nie jest rzeczą taką, jakich wiele; rzeczy determinują się nawzajem, podczas gdy człowiek ma nieskończoną zdolność samookreślania. To, kim się staje - w granicach wyznaczonych mu przez otoczenie oraz przyrodzone możliwości - zawdzięcza tylko sobie samemu. Człowiek ma możliwość wyboru każdej z postaw; to, którą z nich urzeczywistni, zależy wyłącznie od jego osobistej decyzji, a nie od okoliczności”.

Niepodległość zawsze jest wyborem, którego dokonujemy każdego dnia. Niech każdy wybór, każda podjęta decyzja będzie tą najlepszą. Tego dziś Państwu i sobie życzę.

Burmistrz Miasta Cieszyna

Gabriela Staszkiewicz 

Informacja dotycząca plików cookies Strona korzysta z plików cookies w celu jej prawidłowego działania i realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Jeżeli wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, kliknij w przycisk "Rozumiem i akceptuję".

Rozumiem i akceptuję