Cieszyńskie ciasteczka wykonane podczas konkursu, fot. BSK

Zapachniało cieszyńskimi ciasteczkami

W niedzielę (11 grudnia) w oranżerii Zamku Cieszyn ogłoszono wyniki XVI edycji Konkursu na cieszyńskie ciasteczka. To znak, że wielkimi krokami zbliżają się święta.

Bez dwóch zdań to jeden z najpyszniejszych konkursów, w którym tak naprawdę nie jest ważna wygrana. Liczy się dobra zabawa i rodzinna, świąteczna atmosfera podczas wspólnego wypiekania. By jednak tradycji stało się zadość - rogaliki, grzybki, ule, orzeszki, bomby… czyli pyszne słodkości, powinny cieszyć oko różnorodnością i finezyjnym wykonaniem, ale też powinny zostać przygotowane z najlepszych składników.  

Podobno istnieje blisko 120 rodzajów tych pyszności. Mogą mieć kształt koniczynek, kuleczek, serduszek, księżyców, kostek... mogą być nadziewane, przekładane masą, obsypane cukrem... Cechują je niewielkie rozmiary, delikatność, kruchość i różnorodność, która zależy od pomysłowości gospodyni, ale nie tylko. Jak już wspomniano przede wszystkim słodkości te wypiekane powinny być z naturalnych, wysokiej jakości składników. Podczas konkursu jury ocenia wypieki również pod tym kątem, przyglądając się zgodności ciasteczek z tradycją, bierze pod uwagę również estetykę i staranność wykonania, a także bogactwo form, smak i sposób podania.

Jak co roku jury, w którym zasiadła również Burmistrz Miasta Cieszyna Gabriela Staszkiewicz - oceniając wypieki miało przed sobą ogromne wyzwanie. Pięknie udekorowane, kuszące smakiem i zapachem cieszyńskie ciasteczka nie ułatwiały decyzji. Ostatecznie jednak udało się  wyłonić tegorocznego zwycięzcę. Miło nam poinformować, że najwięcej zachwytów wzbudziły słodkości wykonane przez Panią Ewelinę Stańczak. Gratulujemy.

Warto podkreślić, że w konkursowe szranki na najlepsze cieszyńskie ciasteczka stają coraz częściej młodzi ludzie, a także panowie, którzy radzą sobie z wypiekaniem wspaniale.

Tekst i foto: Barbara Stelmach-Kubaszczyk