visitpoland.online - Cieszyn
Obraz przedstawiający Cieszyn

II Uliczne Granie już za nami

2014-06-10

Szybkie, dynamiczne akcje, zmiany porównywalne do hokeja i niezwykłe sportowe emocje. Tak w skrócie można określić uliczne granie, czyli uliczną wersję piłki nożnej dla każdego. W ciągu trzech dni tą stosunkowo nową dyscypliną zainteresowało się spore grono mieszkańców miasta.

|n||n|       Uliczne Granie to już druga tego typu akcja, jaka miała miejsce w Cieszynie. Impreza zorganizowana przez Stowarzyszenie GramOLajf odbyła się już w 2012 roku i odniosła spory sukces. Wtedy to mieszkańcy Cieszyna po raz pierwszy mieli możliwość spotkania się z piłką nożną uliczną i poznania tutejszych reprezentantów tej dyscypliny. Drużyna DOMNI, bo o nich mowa, w ciągu zaledwie kliku równie upalnych jak w tym roku dni, zyskała spore zainteresowanie i sympatię publiczności. - Trudno byłoby nam zorganizować tę imprezę bez wsparcia i grupy wolontariuszy - mówi Wojciech Piszczek, organizator imprezy.

|n||n|       W miniony weekend, 6-8 czerwca, po raz kolejny byliśmy świadkami rozgrywek Ulicznego Grania. Tak samo, jak podczas pierwszej edycji tej imprezy ulicznemu graniu towarzyszyło także uliczne działanie. Projekt, który dzięki swojej idei zwraca jeszcze większą uwagę.

|n||n|       Uliczne działanie to przygotowanie grupy osób, w tym wolontariuszy do organizowania wydarzeń sportowych. Swoim zakresem obejmuje również problem bezdomności, narkomanii, alkoholizmu i równości szans. Realizowanie idei ulicznego działania odbywa się za pomocą aktywizowania ludzi dotkniętych wymienionymi problemami za pomocą udziału w ulicznej odmianie piłki nożnej, która jest najpopularniejszą formą takiego wsparcia. Osobom biorącym udział w tej formie terapii łatwiej jest wyjść z uzależnienia, aktywizacja bowiem wywołuje w nich chęć działania, bycia lepszym i zaistnienia w grupie. - Porównując poprzednią edycję zauważamy, że zwiększył się jej poziom ze względu na świadomość tego, po co jest ta impreza i jakie idee za sobą niesie. Życie jest tylko jedno, a bramki są dwie, żyjmy tak, żeby nie strzelić sobie samobója - komentuje Piszczek.

|n||n|

źródło:
gazetacodzienna.pl

Informacja dotycząca plików cookies Strona korzysta z plików cookies w celu jej prawidłowego działania i realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Jeżeli wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, kliknij w przycisk "Rozumiem i akceptuję".

Rozumiem i akceptuję