Świat widziany za pomocą dłoni

15 października uczniowie klas drugich, trzecich i siódmych Szkoły Podstawowej Towarzystwa Ewangelickiego mieli okazję spotkać się z kolejnym niesamowitym gościem, a właściwie z dwoma gośćmi. Szkołę odwiedził pan Sebastian Grzywacz - ociemniały współtwórca Niewidzialnej Wystawy w Warszawie - wraz z Rollkiem, swoim psem przewodnikiem i bohaterem książki \"Rollek - pies przewodnik\" Barbary Gawryluk.

|n||n|


|n||n|Gość pozwolił nam przez chwilę poczuć, jak to jest oglądać świat za pomocą dłoni. Okazał się niesamowitym gawędziarzem i miłośnikiem zwierząt. Opowiadał o różnych rasach psów, ale też innych gatunkach zwierząt.

|n|Dzięki panu Sebastianowi wiemy już, jak pomóc osobom, które nie widzą, w jaki sposób stać się ich oczyma tak, by nie naruszać ich przestrzeni osobistej. Wiemy też, czym różni się osoba niewidoma od ociemniałej. Mieliśmy okazję spróbować przeczytać teksty zapisane alfabetem Braille\'a. Pan Sebastian pokazał, że nie zawsze jesteśmy panami własnego losu, czasem mogą nas spotkać rzeczy, na które nie mamy wpływu, ale prawdziwą sztuką jest przyjęcie swojego życia takim, jakim jest, niepoddawanie się i podążanie za swoimi pasjami i zainteresowaniami. To nie jest łatwe? Pewnie, że nie! Ale pokonywanie trudności przynosi prawdziwą satysfakcję!

|n|Rollek okazał się najcierpliwszym psem pod słońcem i ze stoickim spokojem znosił zamieszanie wokół siebie, był skoncentrowany na swoim zadaniu - on był i jest przede wszystkim dla pana Sebastiana, zatem te małe, wesołe istoty zrobiły na nim niewielkie wrażenie.|n|Za to dla uczniów SPTE było to spotkanie pełne wrażeń, nieco inne dla tych młodszych, nieco inne dla siódmoklasistów, ale wszystkich połączył podziw dla pana Sebastiana i jego psa przewodnika.

|n|mat/pras